personal inspirations

Wednesday, June 13, 2012

Jak można inwestować w sztukę?


Dzieła znanych malarzy osiągają na aukcjach milionowe ceny i mogą rozpalać wyobraźnię niejednego obserwatora. Jeśli chcemy zarabiać na sztuce, nie musimy jednak być dziedzicem wielkiej fortuny. Jeśli chcemy inwestować w sztukę, a nie stać nas na razie, by powiesić w swoim domu oryginalny obraz Warhola, rynek finansowy wychodzi nam naprzeciw. Powstają różne produkty finansowe, które umożliwiają ekspozycję kapitału na rynku sztuki.


1. Fundusz sztuki
Jedną z możliwości są fundusze inwestycyjne oparte na inwestycjach w sztukę. Najczęściej są to fundusze zamknięte, czyli emitujące certyfikaty inwestycyjne. Poza tym, próg wejścia jest z reguły wysoki i może wynosić znacznie ponad 200 tys. zł. W Polsce nie mamy jednak dużego wyboru. Pierwszym funduszem inwestującym w branżę sztuki był Abbey Art Fund - fundusz powołany przez dom aukcyjny Abbey House (DAAH), spółkę notowaną na New Connect we współpracy z IDEA TFI. Pierwsza emisja certyfikatów funduszu miała charakter niepubliczny. Do funduszu przystąpiło 45 inwestorów, którzy nabyli certyfikaty za łączną kwotę ok. 4 mln zł. Pod koniec 2011r. odbyła się druga emisja certyfikatów, jednak miała ona również charakter prywatny.

2. Art Lokata
Abbey House oferuje również art lokaty. Aby skorzystać z tej oferty, trzeba dysponować co najmniej kwotą 20 tys. zł. Dzięki art lokacie nabywamy obraz z oferty Abbey House na pewien okres czasu z przyrzeczeniem odkupu lub podziału zysku z inwestycji. Po zakończeniu okresu inwestycji biegły sądowy dokonuje wyceny wartości rynkowej obrazu na podstawie transakcji rynkowych z dwóch poprzedzających kwartałów oraz korzystając z portalu artprice.com. Jeśli wartość jest mniejsza lub równa cenie zakupu, dom aukcyjny gwarantuje odkup obrazu z premią 9,5% w skali roku. Jeżeli natomiast wartość rynkowa będzie wyższa niż cena zakupu, wtedy zysk z inwestycji jest dzielony pomiędzy inwestora i dom aukcyjny w proporcji 70/30.

3. Akcje spółek z branży sztuki
Możemy także kupić akcje spółek, które działają na rynku sztuki. Spółki z tej branży mogą okazać się dużo bardziej odporne na spadki niż spółki z innych sektorów w czasach bessy. Natomiast kiedy giełda notuje wzrosty, akcje takich spółek również mogą zyskiwać na wartości. Na New Connect jest notowana m.in. wspomniana wyżej spółka Abbey House. Jest to dom aukcyjny, który pośredniczy w obrocie dziełami sztuki, a ponadto oferuje klientom możliwości inwestycji w sztukę.

4. Leasing sztuki
Dzięki leasingowi, możemy zostać posiadaczem obrazu, który będziemy spłacać w ramach comiesięcznych rat. Raty mogą wynosić kilkaset złotych miesięcznie. Ceny obrazów polskich artystów są nadal niskie, więc można mieć nadzieję, że rynek sztuki niesie ze sobą duże perspektywy wzrostu.



0 comments:

Post a Comment

Powered by Blogger.

© Vine Alley, AllRightsReserved.

Designed by ScreenWritersArena